157294
Book
In basket
(Labirynt)
Akcja, tak jak i praca milicji jest w "Skorpionie" mało efektowna. Żadnych pościgów, walki czy choćby przebieranek, w których tak gustował mój ulubieniec Szczęsny. Bo praca milicjanta to czekanie. Długie godziny, dni, a czasem i tygodnie żmudnej obserwacji i trwania w ukryciu. W lesie, w stodole, w pustym mieszkaniu. Powszechnie bowiem wiadomo, że morderca musi zawsze wrócić na miejsce zbrodni choćby po to, by sprawdzić, czy zgasił światło. Czekamy więc razem z bohaterami, aż coś się wydarzy przez 230 stron, a w tym czasie Karo-narrator umila nam czas cytatami z literatury, wątkami z życia osobistego czy dygresjami kulinarnymi ("Przyjemnie od czasu do czasu usiąść w porządnej knajpie, zjeść dobry obiad, napić się czerwonego wina bułgarskich towarzyszy").
Widzimy też, jak w życie milicji wkracza komputeryzacja. Funkcjonariusze szukają twardych dysków z kompromitującymi danymi, a o obdarzonym fenomenalną pamięcią plutonowym Rojku mówi się, że "ma chyba komputer Atari w głowie". [Źródło: http://www.klubmord.com/Recenzje/karo-dominik-skorpion-czeka-na-morderce.html]
Availability:
Wypożyczalnia Piotrków
There are copies available to loan: sygn. 69087 (1 egz.)
Notes:
Summary, etc.
Akcja, tak jak i praca milicji jest w "Skorpionie" mało efektowna. Żadnych pościgów, walki czy choćby przebieranek, w których tak gustował mój ulubieniec Szczęsny. Bo praca milicjanta to czekanie. Długie godziny, dni, a czasem i tygodnie żmudnej obserwacji i trwania w ukryciu. W lesie, w stodole, w pustym mieszkaniu. Powszechnie bowiem wiadomo, że morderca musi zawsze wrócić na miejsce zbrodni choćby po to, by sprawdzić, czy zgasił światło. Czekamy więc razem z bohaterami, aż coś się wydarzy przez 230 stron, a w tym czasie Karo-narrator umila nam czas cytatami z literatury, wątkami z życia osobistego czy dygresjami kulinarnymi ("Przyjemnie od czasu do czasu usiąść w porządnej knajpie, zjeść dobry obiad, napić się czerwonego wina bułgarskich towarzyszy").
Widzimy też, jak w życie milicji wkracza komputeryzacja. Funkcjonariusze szukają twardych dysków z kompromitującymi danymi, a o obdarzonym fenomenalną pamięcią plutonowym Rojku mówi się, że "ma chyba komputer Atari w głowie". [Źródło: http://www.klubmord.com/Recenzje/karo-dominik-skorpion-czeka-na-morderce.html]
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again