157351
Book
In basket
Fotografia z wakacji / Norbert Fryd ; przeł. Emilia Witwicka. - [Katowice] : "Śląsk", cop. 1979. - 157, [1] s. ; 20 cm.
Czeski pisarz Norbert Fryd zasłynął jako autor głośnej powieści historycznej "Cesarzowa". Popełnił też subtelny kryminał, o którego istnieniu mało kto wie.
Nie jest to klasyczny przykład tego rodzaju twórczości - nie ma postawionego pytania "kto zabił?", ale od pierwszej do ostatniej strony trzyma w napięciu. Akcja rozgrywa się w Pradze, schyłek lat sześćdziesiątych. Aż trudno w to uwierzyć, ale "Fotografia..."mimo upływu lat nie straciła nic ze świeżości, nie trąci myszką, ani nie żenuje trywialnym rozwiązaniem. Przewodnikiem i narratorem w jednej osobie jest Hubert Matlacz, rewident firmy ubezpieczeniowej, "którego twarz, zwłaszcza okolice ust przypomina starego, chorego psa boksera", ciągle podejrzliwy i pełen niespożytej fantazji, podsycanej hitem z epoki, czyli serialem o Angielice. To bardzo inteligentny prażanin o wielkim poczuciu humoru, a jego autoironia to wyższa szkoła jazdy...
Norbert Fryd posługuje się pięknym, obrazowym językiem, klarownym i jasnym. Podczas lektury odczuwałam wyraźnie respekt autora dla każdego słowa, jego znaczenia, ciężaru i barwy. Na całe szczęście tłumaczenie jest bardzo dobre.
Nie czyta się tego kryminału jednym tchem, o nie. Można się delektować jak smakiem szampana - powoli, małymi łyczkami. Niesamowite wydaje mi się również to, że jest to kryminał wielokrotnego użyciaů przy kolejnej sesji odnajdywałam inny klucz do tej niesamowitej historii. Dla jeszcze nie przekonanych - jest piękna kobieta (naga i ubrana), jej akty, wspomnienia z wakacji nad morzem w Jugosławii, jest romans, zdrada, wielka miłość, namiętność... - i to wszystko w niewielkiej książeczce, 158 stron małego formatu!!! [Źródło: http://www.klubmord.com/Recenzje/fryd-norbert-fotografia-z-wakacji.html]
Availability:
Wypożyczalnia Piotrków
There are copies available to loan: sygn. 40582 (1 egz.)
Notes:
General note
Tyt. oryg.: Rukama nevinnosti
Summary, etc.
Czeski pisarz Norbert Fryd zasłynął jako autor głośnej powieści historycznej "Cesarzowa". Popełnił też subtelny kryminał, o którego istnieniu mało kto wie.
Nie jest to klasyczny przykład tego rodzaju twórczości - nie ma postawionego pytania "kto zabił?", ale od pierwszej do ostatniej strony trzyma w napięciu. Akcja rozgrywa się w Pradze, schyłek lat sześćdziesiątych. Aż trudno w to uwierzyć, ale "Fotografia..."mimo upływu lat nie straciła nic ze świeżości, nie trąci myszką, ani nie żenuje trywialnym rozwiązaniem. Przewodnikiem i narratorem w jednej osobie jest Hubert Matlacz, rewident firmy ubezpieczeniowej, "którego twarz, zwłaszcza okolice ust przypomina starego, chorego psa boksera", ciągle podejrzliwy i pełen niespożytej fantazji, podsycanej hitem z epoki, czyli serialem o Angielice. To bardzo inteligentny prażanin o wielkim poczuciu humoru, a jego autoironia to wyższa szkoła jazdy...
Norbert Fryd posługuje się pięknym, obrazowym językiem, klarownym i jasnym. Podczas lektury odczuwałam wyraźnie respekt autora dla każdego słowa, jego znaczenia, ciężaru i barwy. Na całe szczęście tłumaczenie jest bardzo dobre.
Nie czyta się tego kryminału jednym tchem, o nie. Można się delektować jak smakiem szampana - powoli, małymi łyczkami. Niesamowite wydaje mi się również to, że jest to kryminał wielokrotnego użyciaů przy kolejnej sesji odnajdywałam inny klucz do tej niesamowitej historii. Dla jeszcze nie przekonanych - jest piękna kobieta (naga i ubrana), jej akty, wspomnienia z wakacji nad morzem w Jugosławii, jest romans, zdrada, wielka miłość, namiętność... - i to wszystko w niewielkiej książeczce, 158 stron małego formatu!!! [Źródło: http://www.klubmord.com/Recenzje/fryd-norbert-fotografia-z-wakacji.html]
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again