154330
Książka
W koszyku
Rzeźnik / Max Czornyj. - Wydanie I. - Poznań : Filia, 2019. - 335, [1] strona ; 21 cm.
(Mroczna Strona)
Powieść inspirowana prawdziwą historią seryjnego mordercy Józefa Cyppka, Rzeźnika z Niebuszewa. Wszystko, co przychodzi na świat musi też z niego odejść. Kto nie dopuszcza do siebie tej myśli, jest głupi albo szalony. Poza tym, czy w umieraniu jest coś złego? Rzeźnikowi z Niebuszewa, dzielnicy Szczecina, przypisano potworne zbrodnie. Zwłoki swoich ofiar wywoził do opuszczonego gmachu magazynów dzisiejszej szkoły rolniczej. Tam przerabiał je na mięso. Po spuszczeniu wody w stawie przy ulicy Słowackiego odnaleziono kilkadziesiąt ludzkich czaszek, przeważnie dzieci. Rzeźnikowi udowodniono jednak tylko jedno morderstwo. Został skazany na karę śmierci. Wyrok na Józefie Cyppku wykonano 3 listopada 1952 roku o godzinie 17.45. Do końca nie okazał skruchy. W miejscu, w którym mieszkał Rzeźnik z Niebuszewa do dziś nikt nie mieszka. Bez owijania w bawełnę przyznałem się do wszystkiego, o co mnie oskarżono. Ale gdyby tylko mieli pojęcie, co naprawdę zrobiłem... Nie pozwoliliby mi tak łatwo umrzeć. źródło opisu: www.lubimyczytac.pl
Status dostępności:
Wypożyczalnia Piotrków
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 111952 (1 egz.)
Strefa uwag:
Uwaga ogólna
Na książce pseudonim autora, nazwa: Maksymilian Czornyj.
Adnotacja wyjaśniająca lub analiza wskazująca
Powieść inspirowana prawdziwą historią seryjnego mordercy Józefa Cyppka, Rzeźnika z Niebuszewa. Wszystko, co przychodzi na świat musi też z niego odejść. Kto nie dopuszcza do siebie tej myśli, jest głupi albo szalony. Poza tym, czy w umieraniu jest coś złego? Rzeźnikowi z Niebuszewa, dzielnicy Szczecina, przypisano potworne zbrodnie. Zwłoki swoich ofiar wywoził do opuszczonego gmachu magazynów dzisiejszej szkoły rolniczej. Tam przerabiał je na mięso. Po spuszczeniu wody w stawie przy ulicy Słowackiego odnaleziono kilkadziesiąt ludzkich czaszek, przeważnie dzieci. Rzeźnikowi udowodniono jednak tylko jedno morderstwo. Został skazany na karę śmierci. Wyrok na Józefie Cyppku wykonano 3 listopada 1952 roku o godzinie 17.45. Do końca nie okazał skruchy. W miejscu, w którym mieszkał Rzeźnik z Niebuszewa do dziś nikt nie mieszka. Bez owijania w bawełnę przyznałem się do wszystkiego, o co mnie oskarżono. Ale gdyby tylko mieli pojęcie, co naprawdę zrobiłem... Nie pozwoliliby mi tak łatwo umrzeć. źródło opisu: www.lubimyczytac.pl
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej